Partner serwisu
02 stycznia 2017

Nasze ciało zaczyna się starzeć… po 25 roku życia!

Kategoria: Kosmetyki

Upływ czasu najwyraźniej widać na naszej skórze, z której można czytać niemal jak… z PESELu. W praktyce, jest jeden niezawodny sposób na to, aby ten ewidencyjny numerek pozostał wyłącznie naszą słodką tajemnicą a skóra nie zdradzała prawdziwego wieku.

Nasze ciało zaczyna się starzeć… po 25 roku życia!

Proces starzenia jest niestety nieuchronny. Nie da się go zahamować, ale można mieć na niego realny wpływ. Najbardziej widoczne oznaki upływu czasu mają swoje bezpośrednie odzwierciedlenie na skórze, która staje się mniej elastyczna i w efekcie pokryta zmarszczkami. Dlaczego tak się dzieje?

Kluczem do tego jest kolagen, powszechnie uznawany – zresztą nie bez przyczyny – za „białko młodości”. Odgrywa on bowiem kluczową rolę w organizmie, wpływając na jego wiek biologiczny. Kolagen to białko spajające nasze komórki. Jednak wraz z wiekiem jego poziom maleje, co z kolei bezpośrednio wpływa na nasze ciało.

– Choć organizm potrafi odbudowywać cząsteczki kolagenu, które ulegają naturalnemu procesowi obumierania, dzięki czemu jego ilość pozostaje na niezmienionym poziomie, ale dzieje się tak tylko do pewnego momentu naszego życia. Po skończeniu 25 lat nasze ciało nie potrafi już zastąpić każdej utraconej komórki kolagenu. W efekcie wraz z wiekiem mamy go w sobie coraz mniej, co skutkuje widocznymi oznakami starzenia – mówi przedstawiciel Kolagen NCN.

Kremom dziękujemy, czyli preparaty o niskiej skuteczności

Nic więc dziwnego, że producenci prześcigają się w opracowywaniu kolejnych „cudownych” środków mających na celu przeciwdziałanie temu nieuchronnemu zjawisku Na rynku bez trudu znajdziemy niezliczoną ilość preparatów tworzonych na bazie kolagenu w postaci kremów czy maści. Problem jednak w tym, że ich stosowanie ma ograniczony i bardzo powierzchowny skutek.

– Kolagen w formie środków aplikowanych na skórę nie ma możliwości przeniknięcia w jej głąb. Mamy zatem w tym wypadku do czynienia z działaniem powierzchniowym, o krótkotrwałym efekcie – wyjaśnia Bogumiła Redlarska, specjalista kosmetologii z kliniki medycyny estetycznej Renew.

Co więcej, białko to w postaci np. kremu może prowadzić do zbyt silnego nawilżenia skóry. Jakie zatem rozwiązanie należy w tym wypadku wybrać?

Jeśli kolagen to w formie suplementu i tylko pochodzenia rybiego

Zdaniem ekspertki, jedyną skuteczną formą na uzupełnienie tego związku jest sięgnięcie po kolagen w formie nutraceutyku – czyli suplementu diety. Tylko taka forma zapewni dostarczenie do organizmu odpowiedniej dawki kolagenu, który w pozytywny sposób wpłynie na wygląd naszego ciała i stan zdrowia.

– Na szczególną uwagę zasługuje przy tym kolagen pozyskiwany z ryb morskich. Jego budowa jest wyjątkowo zbliżona do tego, który występuje w ludzkim organizmie, dlatego jest przez nas lepiej przyswajany – opisuje Bogumiła Redlarska.

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ