Partner serwisu
08 maja 2017

Leki nie są niebezpieczne same w sobie

Kategoria: Z życia branży

Jak podaje Interia, w Polsce każdego tygodnia na oddziały ratunkowe trafiają osoby, które nieodpowiednio zażyły jakiś lek. To pokazuje jak mała jest świadomość Polaków o niebezpieczeństwie niewłaściwie stosowanych preparatów medycznych.

Leki nie są niebezpieczne same w sobie

Według Interii, Polacy co roku wydają rocznie ponad 12 miliardów złotych na leki bez recepty. Wszystkie te leki jeśli są zażywane prawidłowo, nie są niebezpieczne. Jednak wiele osób stosuje dany lek bez wcześniejszego przeczytania ulotki informacyjnej. Niebezpieczeństwo stwarzają również reklamy, które wywołują wrażenie, że istnieje leczenie bez skutków ubocznych.

Środki przeciwbólowe

Polacy są rekordzistami Europy jeśli mowa o środkach przeciwbólowych. Połykają rocznie ponad 2 miliardy tabletek paracetamolu, ibuprofenu i podobnie działających specyfików. Alarmujące jest to, że ponad 90 procent z nich kupowanych jest bez jakiejkolwiek konsultacji z lekarzem.

Jak szybko, z pozoru nieszkodliwe leki, mogą stać się niebezpieczne dla zdrowia, wyjaśnia Świat Wiedzy.

Pierwszy lek, któremu się przyjrzano to Ibuprofen, który jest obecnie dostępny bez recepty i stosowany przez pacjentów jako środek zwalczający bóle, gorączkę i stany zapalne.

Jakie skutki uboczne?

Najczęściej występującym i najbardziej bagatelizowanym działaniem niepożądanym ibuprofenu są dolegliwości żołądkowe - nie tylko takie jak nudności, wymioty i biegunka.

U osób powyżej 60. roku życia znacznie wzrasta też ryzyko krwawienia z przewodu pokarmowego. Kolejny problem dotyczy sportowców uprawiających dyscypliny wytrzymałościowe albo siłowe (zarówno amatorsko, jak i profesjonalnie). Wciąż jeszcze znaczna część uczestników maratonów bierze przed biegiem ibuprofen, aby zwiększyć wytrzymałość i złagodzić ból. Jest to niebezpieczne - oraz zupełnie bezsensowne - wspomaganie, ponieważ, jak wykazują badania przeprowadzone przez prof. Kay Brune, dyrektor Instytutu Farmakologii Uniwersytetu w Erlagen, wcale nie daje to oczekiwanych efektów. A wręcz przeciwnie: potęgują się działania niepożądane na skutek niedostatecznego ukrwienia nerek w trakcie biegu i zmniejszenia produkcji chroniących narządy prostaglandyn.

Interakcje

Jeżeli połączy się ibuprofen z aspiryną (kwasem acetylosalicylowym, ASA), którą w małych dawkach stosuje się jako substancję rozrzedzającą krew, to u pacjentów chorych na serce wzrasta ryzyko udaru bądź krwotoku wewnętrznego. Taka mieszanka zwiększa bowiem przeciwkrzepliwy wpływ ASA. Ponadto jednoczesne przyjmowanie ibuprofenu z takimi specyfikami, jak digoksyna (niewydolność serca), lit (choroba dwubiegunowa), metotreksat (nowotwory i reumatyzm) czy fenytoina (epilepsja), zmienia ich działanie. Problem: na skutek podwyższenia koncentracji tych substancji we krwi możliwe są zatrucia.

Właściwe stosowanie

Ibuprofen działa słabo przeciwzapalnie, przeciwgorączkowo i przeciwbólowo. Bez konsultacji lekarskich jego maksymalna dawka dobowa u pacjentów powyżej 12. roku życia wynosi 1200 mg. Pojedyncza dawka dla dorosłych to co najwyżej 600 mg. Ogólna zasada jest taka: bez zalecenia specjalisty ibuprofenu nie powinno się przyjmować dłużej niż przez trzy kolejne dni. Zażywanie substancji mających na celu zmniejszenie wydzielania kwasu solnego w żołądku, a w konsekwencji jego ochronę (np. pantoprazolu) może złagodzić działania niepożądane. W tej kwestii jednak konieczna jest konsultacja z lekarzem.

 

Więcej do przeczytania tutaj

Źródło: interia.pl

Fot.: 123rf.com





 

Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ