Partner serwisu

Specjaliści od sssuplementów

Kategoria: Rozmowa z...

„Staramy się nie tylko wykorzystywać obowiązujące trendy, ale również patrzeć w przyszłość i wyprzedzać oczekiwania konsumentów. Dlatego też nasze produkty czasami stają się motorem napędowym całej branży” – mówi Elżbieta Gugulska – prezes firmy Polski Lek S.A. produkującej m.in. suplementy diety marki Plusssz.

Specjaliści od sssuplementów
Przełomowym momentem dla spółki
było wykorzystanie do procesu wytwarzania technologii Fusion System, dzięki której Polski Lek stał się pierwszą na rynku firmą produkującą dwuwarstwową postać musującą.

Polski Lek głośno mówi o swojej innowacyjności. Na czym ona polega?
    Od samego początku „bycie innowacyjnym” stanowi dla nas sprawę priorytetową i jest ważnym filarem rozwoju firmy. Nieustannie wprowadzamy nowości do naszego portfolio i szukamy ulepszeń dla produktów już obecnych na rynku. Wykorzystujemy najnowsze trendy, aby zaspokajać potrzeby konsumentów.
    Początkowo nasze produkty miały postać standardowych tabletek musujących. Z biegiem czasu przechodziły jednak kolejne „liftingi”. Przełomowym momentem było wykorzystanie do procesu wytwarzania technologii Fusion System, dzięki której Polski Lek stał się pierwszą na rynku firmą produkującą dwuwarstwową postać musującą. W styczniu tego roku wprowadziliśmy z kolei na rynek swój pierwszy w historii marki Plusssz preparat do połykania w formie tabletek – Plusssz Active Forte z lecytyną.
    Nowoczesne formy oraz optymalny skład suplementów diety to nie jedyne obszary, w których staramy się być innowacyjni. Podobnie jest w zakresie opakowań produktów. Jako pierwsi w branży zrezygnowaliśmy ze standardowych białych tub i zastosowaliśmy ich transparentne odpowiedniki, które umożliwiają identyfikację zawartości. Zabieg ten okazał się na tyle atrakcyjnym rozwiązaniem, że stał się ogólnie przyjętym standardem w branży.

 Polski Lek S.A. jako
pierwsza firma w branży zrezygnowała ze standardowych białych tub i zastosowała ich transparentne odpowiedniki, które umożliwiają identyfikację zawartości.

Wspomniała pani o wykorzystywaniu najnowszych trendów. Co dzisiaj jest „modne” na rynku suplementów diety?
    Na uwagę zasługuje fakt pojawiania się coraz większej liczby preparatów z kwasami omega-3 oraz omega-6 – zarówno w grupie produktów wspomagających pracę serca i układu krążenia, jak i wśród preparatów dla dzieci. Ciekawym zjawiskiem wydaje się być także multiplikacja produktów magnezowych. Ten klasyczny minerał, który kiedyś wzbogacony był wyłącznie w witaminę B6, dzisiaj posiada kilkanaście odmian. Konsument ma więc do wyboru linie produktów na konkretne wskazanie.

A czy trendy rynkowe to jedyny czynnik, którym kierujecie się, wprowadzając nowe produkty?
    Nowości w naszym portfolio to efekt badań oraz pracy całego zespołu. Punktem wyjścia przy ich tworzeniu są właśnie badania trendów poszczególnych kategorii rynku oraz analizy potrzeb konsumentów. Takie podejście pozwala uniknąć wielu błędów. Polski Lek należy bowiem do tych firm, które poszerzając swoją ofertę, stawiają przede wszystkim na jakość i skuteczność działania preparatów. Uważamy, że tylko na tej podstawie można budować wiarygodny wizerunek firmy.

W jaki sposób zapewniacie swoim produktom wysoką jakość? Jakim standardom podlega proces ich wytwarzania?
   Jakość naszych preparatów uzyskujemy poprzez stosowanie nowoczesnych technologii wytwarzania. Proces produkcyjny jest prowadzony zgodnie z zasadami GMP. Potwierdzają to uzyskiwane certyfikaty zgodności systemu zarządzania jakością z wymogami International Food Standard.
    Ważną częścią zapewnienia jakości jest zespół pracowników posiadających wieloletnie doświadczenie w branży farmaceutycznej. Poza tym Polski Lek S.A. posiada własny dział badań i rozwoju. Pozwala on na tworzenie unikalnych formulacji oraz optymalizację procesów produkcyjnych.

Nowości w portfolio
firmy to efekt badań oraz pracy całego zespołu. Punktem wyjścia przy ich tworzeniu są badania trendów poszczególnych kategorii rynku oraz analizy potrzeb konsumentów.

Jak ocenia pani krajowy rynek suplementów diety jako osoba od lat związana z branżą?
    Wartość tego rynku ciągle rośnie i nic nie wskazuje na to, aby coś w tej kwestii miało się zmienić. Świadczą o tym wyniki odnotowane w roku 2011, które były o kilkanaście procent wyższe niż w roku wcześniejszym. Moim zdaniem wpływa na to przede wszystkim rosnąca świadomość konsumentów dotycząca zdrowego trybu życia i potrzeb suplementacji.
    To, co ulega dynamicznym zmianom, to procentowe udziały poszczególnych firm w rynku – obserwujemy spadek sprzedaży wśród międzynarodowych korporacji na rzecz polskich producentów. O dobrej kondycji branży świadczyć może również przeznaczanie coraz większych środków finansowych na działania marketingowe, czego efekty są powszechnie zauważalne w mediach.

Czyli mimo wszechobecnego kryzysu rok 2011 możecie zaliczyć do udanych?
    Kryzys gospodarczy w Europie, zawirowania na rynkach walutowych oraz zmiany w prawie farmaceutycznym spowodowały, że miniony rok nie był łatwym okresem. Z powodzeniem jednak udało nam się wprowadzić na rynek nowe produkty, m.in. linię urodową dla kobiet – Plusssz Lady, preparaty dla młodzieży w wieku szkolnym – Plusssz Cool oraz suplementy dla dzieci – Plusssz Zizzz.

A więc rynek w dalszym ciągu ma jeszcze swoje „nisze”?
    Moim zdaniem tak. Wszystko jest kwestią odpowiedniego zdefiniowania potrzeb konsumentów oraz starannej pracy nad produktem.

Czy to jest właśnie klucz do sukcesu?
    Niestety, nie ma gotowej recepty gwarantującej powodzenie. Uważam, że należy postawić na budowanie silnych marek. Takich, za którymi stoją preparaty najwyższej jakości. Trzeba być konsekwentnym w działaniu i ciężko pracować na zaufanie – zarówno konsumentów, jak i farmaceutów. Jest to proces długotrwały, wymagający zaangażowania całego zespołu.

Jakie są zatem wasze plany na przyszłość?
    Przygotowujemy kilka innowacyjnych projektów. Mam nadzieję, że uda nam się miło zaskoczyć konsumentów i tym samym zyskać ich jeszcze większe zaufanie oraz silniejszą pozycję na rynku.

Jakość preparatów
uzyskiwana jest poprzez
stosowanie nowoczesnych
technologii
wytwarzania. Proces
produkcyjny prowadzi
się zgodnie
z zasadami GMP.

 

Wywiad został opublikowany w magazynie "Przemysł Farmaceutyczny" nr 1/2012

Rozmawiała Patrycja Misterek

Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ