Ustawa o refundacji leków wymaga zmian
Projekt ustawy o refundacji leków wymaga dalszych prac legislacyjnych. Wątpliwości wzbudza nowy sposób obliczania kwoty tzw. payback, czy przepisy dotyczące zmiany lub cofnięcia decyzji refundacyjnej, wydawanej minimum na dwa lata, w trakcie jej obowiązywania - uważa Konfederacja Lewiatan.
Pracodawcy z zadowoleniem przyjęli propozycję zmiany terminu wydawania obwieszczeń refundacyjnych z dwóch na trzy miesiące. Postulat ten, zgłaszany przez środowiska, pozwoli na bardziej stabilne podejście do prowadzonych działań.
– Z obawą przyjmujemy natomiast propozycje dotyczące sposobu obliczania kwoty tzw. payback. Chodzi o zwrot przekroczonej kwoty refundacji w danej grupie limitowej. Zgodnie z proponowanymi zmianami w przypadku przekroczenia limitu nadwyżkę mają pokryć wytwórcy leków. Do tej pory musieli to robić producenci tych leków, których sprzedaż wzrosła ponad zakładany plan. Teraz wytwórcy importowanych leków innowacyjnych zawierając tzw. umowy dzielenia ryzyka będą nadal z paybacku zwolnieni. To niesprawiedliwe, aby firmy nieobniżające bezpośrednio ceny leku, a oferujące w zamian tzw. instrument dzielenia ryzyka o tych samych skutkach finansowych nie uczestniczyły w ustawowym paybacku. To rozwiązanie prowadzi do zachwiania równowagi w traktowaniu podmiotów - mówi dr Dobrawa Biadun, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Zdaniem Lewiatana algorytm, który ma oceniać działalność inwestycyjną producenta leku na terenie Polski, nie powinien dotyczyć tylko zagranicznych firm innowacyjnych, ale znaleźć też zastosowanie przy negocjacjach refundacyjnych krajowych producentów leków.
Krajowa branża farmaceutyczna ma ogromne znaczenie dla gospodarki. Przyczynia się do wytworzenia 1% PKB, generuje bezpośrednio i pośrednio 100 tys. miejsc pracy. Zmniejsza też ujemny bilans w handlu zagranicznym. Przepisy zawarte w projekcie ustawy są niespójne z zapowiedziami w zakresie wspierania produkcji leków w Polsce oraz ich eksportu. To może skutkować zahamowaniem rozwoju krajowych wytwórców, ograniczeniem inwestowania w badania i rozwój.
Ogromny niepokój producentów budzi też przepis pozwalający resortowi zdrowia na zmianę lub cofnięcie decyzji refundacyjnej wydawanej minimum na dwa lata w trakcie jej obowiązywania. Taki przepis nie pozwala na prowadzenie planowanej i racjonalnej działalności biznesowej, która w branży farmaceutycznej wiąże się zapewnieniem ciągłości produkcji gwarantującej chorym dostęp do leków. Firmy negocjując cenę leku konstruują budżety w szerszej perspektywie czasowej uwzględniając wielkość produkcji dla konkretnych produktów.
źródło: Konfederacja Lewiatan
fot.: 123rf