Symulacja szczupłego zarządzania
Tak w grach, jak i w produkcji niektóre strategie są efektywniejsze. Nie jest obojętne, do jakich rozwiązań jesteśmy przyzwyczajeni. Lean management pozwala porównać różne strategie.
Organizacja produkcji przypomina rozwiązywanie problemu na szachownicy: jak w najmniejszej liczbie ruchów dać mata. W procesie wytwarzania nieco inną rolę odgrywa czynnik czasu, ale zarówno w szachach czy brydżu, jak i w produkcji chodzi o ustalenie optymalnej strategii w danej sytuacji.
– Organizujemy dla menadżerów symulacje w postaci gier, żeby na wyizolowanych przykładach zobaczyli, jakie błędy popełnia się w organizacji rzeczywistej produkcji. Stres i presja czasu są jednak całkiem prawdziwe, jak na wojskowych manewrach – opowiada Katarzyna Szczupał-Vieweg, prezes Staufen Polska, firmy wdrażającej lean management, czyli „szczupłe zarządzanie”.
Proces wytwarzania można potraktować jako grę – oczywiście nie o sumie zerowej, lecz taką, w której chodzi o uzyskanie jak najlepszych wyników przy określonych wartościach wyjściowych.
– Na lean management można spojrzeć jak na zestaw strategii, które mają zdefiniowane cele: eliminację marnotrawstwa, synchronizację i uzyskanie przepływu w procesie, poprawę jakości produktów. To przekłada się na wzrost wydajności i ograniczenie kosztów strukturalnych – wyjaśnia Katarzyna Szczupał-Vieweg.
Rozwiązania lean w ostatnich 20 latach wdrożyło wiele firm farmaceutycznych na całym świecie. Na przykład duński koncern Lundbeck po trzech latach od wprowadzenia „szczupłego zarządzania” (to proces, a nie jednorazowa operacja) odnotował zdecydowany wzrost wydajności pracy – przy tej samej liczbie pracowników i bez dodatkowych inwestycji w park maszynowy firma była w stanie wytwarzać o 100% gotowych produktów więcej niż wcześniej. Z kolei czas przebiegu procesów w obszarze łańcucha dostaw udało się zredukować nawet o 90%, a czas kontroli jakości został skrócony z 10 dni do 1, z pełnym zachowaniem reżimu wymaganego przez przepisy.
– W trakcie gier symulacyjnych porównujemy ze stoperem w ręku czas procesu zorganizowanego na podstawie przyzwyczajeń menadżerów z czasem procesu przy zastosowaniu „szczupłych” strategii. Można też sprawdzić na przykład, o ile spadła liczba braków. Uczestnicy osiągają zwykle wyniki od kilkunastu do kilkudziesięciu procent lepsze. To działa sugestywnie – dodaje prezes Staufen Polska.
Dzięki temu terminy typowe dla „szczupłego zarządzania”, jak Kaizen, Kanban, Just-in-Time czy 5S zyskują zupełnie nowe znaczenie – stają się nazwami skutecznych rozwiązań. To tak, jakby wypróbować strategie szachowe przed przystąpieniem do gry.
Więcej www.staufen.pl
Fot. www.freeimages.com