Partner serwisu

Uniwersalny wskaźnik efektywności

Kategoria: Efektywność

Stale wzrasta zapotrzebowanie firm produkcyjnych na metody wielokryterialnej oceny realizowanych działań. Powinny one uczciwie i rzetelnie przekazywać pożądane informacje. Utrzymanie ruchu obejmuje zazwyczaj między 2 a 10% rocznych przychodów firm produkcyjnych. Kontrola efektywności w tym obszarze jest zatem niezmiernie ważna.

       Około 3 lata temu zostałem zapytany przez pewnego dyrektora technicznego o zagadnienia związane z mierzeniem efektywności. Firma, w której pracował, miała wdrożone niektóre wskaźniki efektywności (KPI – Key Performance Indicators) odnoszące się do zagadnień technicznych. Między innymi mierzone i analizowane były niektóre informacje związane z niezawodnością poszczególnych maszyn produkcyjnych (np. dostępność A, średni czas między awariami MTBF). W firmie dostępne były jednak niektóre informacje umożliwiające stworzenie i analizowanie innych wskaźników technicznych, ekonomicznych (związanych głównie z kosztami UR) oraz organizacyjnych (związanych przede wszystkim z organizacją pracy). Przez wspomnianego dyrektora technicznego zostałem zapytany, czy istnieje metoda zakładająca mierzenie efektywności w ujęciu wielokryterialnym – jednoczesna ocena danych technicznych, organizacyjnych i ekonomicznych oraz racjonalne uszeregowanie „kluczowych” obiektów technicznych od tych najlepiej utrzymywanych do tych, których utrzymanie budzi wiele wątpliwości. Problemy, jakie sprawiało mu analizowanie poszczególnych danych, polegały na tym, że kiedy próbował analizować działania w jego niemałym parku maszynowym, napotykał na wiele informacji (technicznych, organizacyjnych i ekonomicznych), które nawet po przeliczeniu na wybrane wskaźniki efektywności (KPI) nie dawały jasnego obrazu. Niektóre dane były stymulantami (im większe, tym lepiej, np. MTBF), niektóre nominatami (im bardziej zbliżone do ustalonej wartości wzorcowej, tym lepiej, np. jednostkowy koszt UR), a inne były destymulantami (im mniejsza wartość, tym lepiej, np. MTTR).
       Odpowiedź na pytanie znajomego dyrektora technicznego nie jest niestety prosta. Na domiar tego podobny problem trafił do mnie również ze strony innych klientów. W rzeczywistości, gdy dzisiaj zadaję któremukolwiek dyrektorowi, kierownikowi technicznemu czy dyrektorowi fabryki pytanie, czy chciałby mieć jeden wskaźnik, który łączy w sobie informacje o różnym charakterze i pozwala na zlokalizowanie obiektów najgorzej utrzymywanych, to zazwyczaj dostaję odpowiedź, że jest to bardzo ciekawa koncepcja i jeżeli tylko możliwa, to jak najbardziej są zainteresowani.
Analizowanie dużej ilości danych równolegle musi odbywać się według jasno określonych kryteriów.
     W przeciągu ostatniego roku zapoznałem się z istniejącymi metodami szeregowania obiektów oraz analizy wielowymiarowej w inżynierii i innych dziedzinach. Te nie do końca przyjazne nazwy kryją się w zagadnieniu jeszcze mniej przyjaznym niektórym odbiorcom – taksonomii numerycznej. Jednak, pozostawiając te wszystkie nazwy na boku, zastanówmy się wspólnie, jak spośród 100, 200, 400 czy 1000 obiektów technicznych, dla których gromadzimy dane, wyłonić te, które są najgorzej utrzymywane w oparciu o wielokryterialną ocenę (zob. rys. 1).
       Ocena ta może zawierać w sobie informacje, które są istotne dla charakteru prowadzonej przez nas działalności, np. koszty, niezawodność, bezpieczeństwo, sprawność, wydajność, jakość, organizacja pracy. Zgromadzone dane są cennym zasobem, a ich identyfikacja i analiza pozwala na doskonalenie utrzymania ruchu i co za tym idzie rozsądne dysponowanie kosztami na optymalizację niektórych procesów. Informacje mogą być reprezentowane przez wskaźniki efektywności (KPI), które w firmie już zostały zdefiniowane i wdrożone. Ocena oraz uszeregowanie obiektów pozwala natomiast na jednoznaczny wybór obiektów/obszarów, których utrzymanie powinno zostać zweryfikowane....

Autor: Arkadiusz Burnos

Artykuł został opublikowany w magazynie "Przemysł farmaceutyczny" nr 3/2011

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ