Partner serwisu

Suplementy „pod włos”

Kategoria: Leki roślinne i suplementy diety

Fizjologiczna rola owłosienia, czyli ochrona przed przegrzaniem lub wychłodzeniem, wydaje się nieważna dla współczesnego człowieka. W razie zimna można przecież ubrać się na tzw. cebulkę, a na głowę założyć czapkę. Bardziej istotna staje się psychologiczna funkcja włosów związana z atrakcyjnym wyglądem zewnętrznym. Obecnie na rynku dostępne są liczne suplementy diety, pomagające w utrzymaniu dobrej kondycji włosów. Co wchodzi w ich skład?

Suplementy „pod włos”

     Piękne i mocne włosy są sygnałem, że człowiek jest zdrowy. Niestety, nieodpowiednia dieta, zmiany hormonalne i problemy psychologiczne (stres) odbijają się na długości życia włosów i ich wyglądzie. Wypadaniu włosów często towarzyszy zmęczenie, nerwowość, osłabienie pamięci, brak apetytu oraz podwyższona podatność na infekcje. Jest to sygnał, że w organizmie może brakować niektórych mikroskładników odżywczych i trzeba zmienić dietę, a może również styl życia. 
    Włosy do prawidłowego wzrostu potrzebują różnych składników – związków organicznych i składników mineralnych. Do syntezy głównego białka – keratyny niezbędne są aminokwasy zawierające siarkę, czyli metionina i cysteina. Ich niedobór powoduje, że włosy są słabe i łamliwe. Istotnym składnikiem w zapewnieniu wzrostu włosów są poliamidy – spermina i spermidyna. Pokazały to badania wykonane we Włoszech. Spermidynę podawano przez 2 miesiące zdrowym osobom, kontrolując stan ich włosów (mierzono grubość, odporność na rozciąganie, liczono włosy znalezione po umyciu głowy). Ich kondycja znacząco się poprawiła u osób, które oprócz spermidyny dostawały też metioninę, witaminy C, E i B6, kwas foliowy i biotynę oraz wapń, cynk i miedź. Miedź wchodzi w skład enzymów biorących udział w tworzeniu wiązań w molekułach kolagenu, elastyny i melaniny. Zawartość miedzi i cynku zmienia się z wiekiem (miedzi jest mniej w siwych włosach). Inne potrzebne włosom składniki mineralne to potas, magnez, żelazo, jod.

Analiza pierwiastkowa
    Czy wraz z pokarmem dostarczamy wystarczająco dużo tych pierwiastków? Pomocnym narzędziem diagnostycznym w ocenie stanu odżywienia organizmu jest analiza pierwiastkowa włosów. Obecnie dzięki czułym metodom pomiarowym we włosach można oznaczać stężenia pierwiastków rzędu ppm (10-6 g), a nawet ppb (10-9). Biopierwiastki są wbudowywane w strukturę włosów w trakcie ich wzrostu, a keratynowa otoczka włosa zapewnia stałość składu chemicznego. Wynik analizy zależy od jakości pożywienia w czasie ostatnich miesięcy, w tym ilości składników mineralnych, witamin i innych mikroskładników odżywczych. Może posłużyć do oceny stanu przemiany mineralnej organizmu, ostrzec przed patologią.
  U kobiet po menopauzie stwierdzono niski poziom wapnia i magnezu we włosach, skierowano je na badania densytometryczne kości, które potwierdziły osteoporozę. U mężczyzn ważne pierwiastki, które powinny być oznaczane we włosach, to selen i cynk. Wchodzą w skład enzymów antyoksydacyjnych (CuZn- SOD), ale są akumulowane w organach służących do reprodukcji. Analizy włosów ujawniają niedobory żelaza u miesiączkujących kobiet, ale niedobory mają też źle się odżywiający mężczyźni. Anemia – to jedna z przyczyn wypadania włosów.

Odpowiednie i nieodpowiednie odżywianie
    Skutkiem monotonnej diety są kompleksowe niedobory różnych witamin i minerałów, a nie tylko brak pojedynczego składnika. W odżywianiu włosów ważne jest dostarczenie odpowiedniej ilości potrzebnych aminokwasów, zwłaszcza metioniny i cysteiny. Dobrze przyswajane są aminokwasy z mięsa, podrobów, ryb i żółtek jaj. Zalecane są też warzywa o dużej zawartości związków siarki. Należą do nich kapustne (kapusty głowiaste, brokuły, brukselka), strączkowe (groch, fasola), a także cebula, czosnek, rzodkiew i rzepa.
    Niedobór krzemu w organizmie jest coraz bardziej powszechny, mogą go mieć osoby, które jadają tylko biały chleb. Główne źródła krzemu to zboża, takie jak owies i jęczmień. Znanym źródłem krzemu, stosowanym w suplementach diety, jest skrzyp (Equisetum arvense). Bardzo bogate w krzem są też pędy bambusa (Bambus vulgaris), dzięki temu piękne włosy mają Azjatki. W 1g zdrowych włosów jest 100 μg krzemu. Jego długotrwały niedobór odbija się na stanie włosów – na upośledzonej syntezie kolagenu. Ma to niekorzystny wpływ na wygląd skóry, ale także na zdrowie kości i elastyczność stawów. Aby dostarczyć krzemu, trzeba jeść pełnoziarniste produkty zbożowe, płatki owsiane lub sięgnąć po suplementy zawierające dobrze wchłanianą postać – kwas krzemowy. Dzienne zapotrzebowanie na kwas krzemowy to 20-40 mg, ta ilość jest potrzebna do odbudowywania włosów i paznokci. Podawanie suplementu diety z krzemem poprawia stan włosów. Wykazały to opublikowane w 2007 roku badania z udziałem 48 kobiet o delikatnych włosach. Przez 9 miesięcy podawano im codziennie po 10 mg krzemu w postaci kwasu krzemowego. Nastąpiła wyraźna poprawa stanu włosów i ich pogrubienie, co dowodziło, że krzem się wchłania.
    Japończycy analizowali pod mikroskopem wygląd wycinków skóry głowy, określali ich skład chemiczny, jednocześnie zbierając dane o diecie badanych osób. Nadmiernemu wydzielaniu łoju sprzyjają smażone, tłuste pokarmy; nadmiar cukru powoduje wydzielanie insuliny i stymuluje uwalnianie testosteronu.
    Wniosek: dla zapewnienia zdrowej skóry głowy powinno być w diecie więcej warzyw i owoców, a mniej tłuszczu i cukru. Włosom szkodzą produkty z dodatkiem syntetycznych barwników, dużej ilości konserwantów i palenie papierosów.

Kompleksowe leczenie łysienia
    Codziennie tracimy ok. 50 włosów, ale całkowita ilość włosów na głowie się nie zmienia, bowiem wyrastają nowe. Problemem jest tzw. „męskie łysienie”, kiedy włosy zaczynają rzednąć od przodu i na szczycie głowy. To naturalny proces uwarunkowany genetycznie, występujący u większości mężczyzn po 40. roku życia. Jednak u prawie połowy pacjentów poszukujących odpowiedniej terapii stanowi on problem psychologiczny.
    Androgenowy typ łysienia jest związany z wysokim poziomem dihydrotestosteronu (DHT). Wpływa on na komórki m.in. mieszków włosowych, przyczyniając się do łysienia. Do przemiany testosteronu w DHT potrzebna jest 5-alfa-reduktaza – enzym produkowany przez gruczoł prostaty, a również w skórze głowy. Inhibitorem tego enzymu jest finasteryd, stosowany do leczenia łagodnego rozrostu prostaty. Mniejsza dawka finasterydu (np. 1 mg/ dobę) jest rekomendowana przy łysieniu androgenowym. Finasteryd spowalnia wypadanie włosów, ale jego zażywanie nie prowadzi do ich odrostu. Niestety, kuracja ma skutki uboczne: zmniejszone libido, problemy z erekcją, a dysfunkcje seksualne mogą trwać dłużej niż kuracja.
     Interesujące jest inne podejście, polegające na zastosowaniu niewielkich dawek leków (Minoxidil, Finasteryd), szamponu z 2% dodatkiem ketokonazolu oraz diety bogatej w antyoksydanty i suplementów. Naukowcy z Tajlandii podawali ekstrakt z kurkumy (curry), jednocześnie z lekiem (Minoxidil) przeciwdziałającym wypadaniu włosów. Taka kombinacja stosowana przez 6 miesięcy nie tylko hamowała proces utraty włosów, ale stymulowała ich wzrost.
     Niedobór związków o działaniu antyoksydacyjnym jest skutkiem diety ubogiej w owoce i warzywa. Organizm ma trudności ze zwalczeniem stresu oksydacyjnego, następuje przyspieszone utlenianie białek i lipidów, prowadzące do patologicznych zmian w komórkach skóry głowy. Zastosowanie diety z antyoksydantami może okazać się skuteczne nie tylko w zatrzymaniu procesu łysienia, ale jest bardzo ważne dla utrzymania w dobrej formie układu krążenia. Dla zdrowia skóry głowy wskazane jest dostarczanie witamin C, A i E o działaniu antyoksydacyjnym, najlepiej w postaci produktów spożywczych (owoce, warzywa, orzechy). Aby poprawić stan włosów, stosuje się witaminy z grupy B (tiamina, B6, foliany, biotyna), preparaty z drożdżami, kiełki pszenicy.
    Suplementy diety zaprojektowane „na piękne włosy” oprócz krzemu zawierają zestaw potrzebnych pierwiastków (wapń, magnez, cynk, żelazo, miedź, mangan, chrom, selen), ich niedobory występują w typowej polskiej diecie. Najlepiej jeśli są podawane w postaci soli organicznych, dobrze wchłaniane są też związki chelatowe (połączenia z aminokwasami, np. z glicyną).

Autor: prof. Iwona Wawer, Krajowa Rada Suplementów i Odżywek

Artykuł został opublikowany w magazynie "Przemysł Farmaceutyczny" nr 2/2012

Źródło fot.: Photogenica.pl

Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ