Od redakcji | |
Branża farmaceutyczna jest ciągle jedną z najlepiej rozwijających się gałęzi przemysłu na całym świecie. Dominującą pozycję zajmują tutaj niezmiennie Stany Zjednoczone, które pomimo malejącego tempa wzrostu osiągnęły 45% udziału w światowym rynku. Spośród krajów Unii Europejskiej pod względem największych rocznych obrotów przoduje Francja, wyprzedzając Niemcy. Kolejne miejsca na unijnym rynku zajmują Włochy, Wielka Brytania i Hiszpania. Jednak cała piątka wykazuje łącznie tylko ok. 20% udziału w światowym rynku farmaceutycznym. A co u nas? Jednym z wyzwań stojących przed polskim przemysłem farmaceutycznym, któremu postanowiliśmy przyjrzeć się w tym numerze dokładniej, jest kwestia harmonizacji, czyli re-rejestracji leków, do której producenci są zobowiązani zgodnie z wymaganiami dostosowania polskiego prawa do norm UE. Proces ten powinien zakończyć się 31 grudnia 2008 roku. Czasu więc pozostało już bardzo niewiele. Pomimo tego, że magazyn nasz jest pismem technicznym, nie zajmującym się tematyką leków, nie sposób jednak nie wspomnieć o ogromnym sukcesie polskiej nauki, mogącym znacząco wpłynąć na sytuację w polskim przemyśle farmaceutycznym. Wszystko to za sprawą nowoodkrytej substancji - bifaliny. Prace nad nią prowadzi prof. Andrzej Lipkowski z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej Polskiej Akademii Nauk. Ten przełomowy lek, będący substytutem morfiny, który nie uzależnia i nie ma tylu skutków ubocznych może dać szansę za zdobycie rynku wartego co najmniej miliard dolarów – tyle właśnie wynosi roczna sprzedaż morfiny na świecie. Życzę przyjemnej lektury. Robert Miller | |