Partner serwisu
09 lutego 2015

Kultura organizacyjna to też innowacje

Kategoria: Efektywność

Na 43. miejscu jest Polska w corocznym raporcie Światowego Forum Ekonomicznego na temat konkurencyjności gospodarek świata. W kategorii innowacyjności zajmujemy dopiero 72. pozycję. Jaki jest potencjał branży farmaceutycznej na tle innych gałęzi polskiego przemysłu? Jakiego rodzaju innowacje mają dla niej największe znaczenie?

Kultura organizacyjna to też innowacje

Polski przemysł farmaceutyczny pod względem innowacyjności jest uważany za jedną z wiodących branż naszej gospodarki. Trzeba jednak pamiętać, jak trudno w tej branży wprowadza się innowacje produktowe, zwłaszcza w dziedzinie leków. To proces niezwykle kosztowny i długotrwały. Od pierwszych badań klinicznych do rejestracji nowego leku mija zwykle 10-15 lat. W tej chwili mogą sobie na to pozwolić właściwie tylko największe światowe korporacje.

Dlatego polskie firmy koncentrują się wytwarzaniu leków generycznych – tym bardziej, że możliwości w tym segmencie poszerzyły się po wygaśnięciu ponad 100 patentów w ostatnich latach.

Pod względem ceny i jakości produkty naszego przemysłu farmaceutycznego często są już bardzo konkurencyjne. Z punktu widzenia pacjenta leki generyczne potrafią być lepsze niż oryginalne – na przykład jeśli są wygodniejsze w przyjmowaniu.

– Trzeba jednak pamiętać, że rywalizacja na rynku leków generycznych będzie coraz ostrzejsza. Firmy z Chin i Indii prawie zawsze będą miały silniejszą pozycję, zwłaszcza na rynkach rozwijających się, gdzie nadal konkuruje się przede wszystkim ceną – mówi Katarzyna Szczupał-Vieweg, prezes Staufen Polska, firmy wdrażającej lean management.

Szansą na wzmocnienie pozycji naszych firm są innowacje procesowe i organizacyjne, a szerzej zmiany w kulturze organizacyjnej. Nie tylko przynoszą określone, wymierne korzyści związane z ograniczeniem marnotrawstwa i uelastycznieniem procesów, lecz także ułatwiają transfer technologii, współpracę z partnerami międzynarodowymi czy budowę sieci dystrybucji obejmującej zróżnicowane rynki zbytu.

– Doświadczenia naszych ekspertów, wdrażających lean management w wielu firmach farmaceutycznych i biotechnologicznych na Zachodzie, pokazują, że w ten sposób można uzyskać wymierne korzyści, oczywiście przy zachowaniu reżimu wynikającego z przepisów i regulacji – wyjaśnia Katarzyna Szczupał-Vieweg.  

Jednak kluczem do sukcesu są zawsze ludzie. Na przykład w ramach lean management menadżerowie średniego szczebla muszą się pogodzić z tym, że czerwone liczby w raportach nie świadczą o ich nieudolności, lecz wskazują miejsca, w których marnowany jest czas lub zasoby. Trzeba się także nauczyć słuchać pracowników niższego szczebla – oni często mają dużo dobrych pomysłów dotyczących nawet drobnych zmian, które w efekcie przynoszą zaskakująco ciekawe usprawnienia.

– Pozwalają wyraźnie zmniejszyć liczbę błędów, wyeliminować marnotrawstwo, zbędną pracę czy niepotrzebne czekanie, a w konsekwencji podnieść wydajność i ograniczyć koszty – dodaje prezes Staufen Polska.

Kultura organizacyjna, nastawiona na jakość i synchronizację, zawsze wzmacnia kapitał ludzki, ponieważ pozwala lepiej wykorzystać talenty, umiejętności czy doświadczenia pracowników. Każdy z nas intuicyjnie dąży do poprawiania jakości i wydajności swojej pracy – niezależnie od stanowiska. Trzeba tylko stworzyć do tego odpowiednie warunki.

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ